Po niedawnym filmiku z częstochowskiego klubu, tym razem ujęcie na jedną z centralnych ulic w Częstochowie, jak pisze jedna z gazet:
To jedno z tych wydarzeń w ramach akcji miasta - "Aleje, tu się dzieje"
Cytat:
7 lutego ok. godz. 1 w nocy 24-letni mężczyzna wracał z kolegami ze spotkania towarzyskiego. Na placu Biegańskiego mijał kilkunastoosobową grupę, która śpiewała piosenkę o częstochowskim klubie piłkarskim. 24-latek użył dwóch niepochlebnych słów, co wywołało agresję wśród kibiców. Trzy osoby rzuciły się na niego. Szczególnie brutalny był 21-letnie mężczyzna, który skopał pokrzywdzonego, gdy ten leżał na ziemi. 24-latek doznał złamania nosa, łokcia, stłuczenia głowy. Stracił przytomność i obudził się w szpitalu.
To jedno z tych wydarzeń w ramach akcji miasta - "Aleje, tu się dzieje"
Najlepszy komentarz (68 piw)
Endytrła
• 2016-03-10, 13:41
"24-latek użył dwóch niepochlebnych słów" gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała